Memento...
Nie srebro to, ani kość słoniowa
błyszczą przy wejściu mego domu,
nic tu z diamentów, ani złota,
purpur królewskich, wielkich tronów.
Nie wznoszę modłów o bogactwa,
skarbce majątkiem przepełnionych,
bo mi wystarczy, że tu jestem
choć krotką chwilę na tej ziemi.
Bo mi wystarczy promień słońca
i wiatru powiew, co deszcz przynosi,
uśmiech radosny, czyste serce
bez nienawiści, bez zazdrości.
Wszak ziemia, czyś ty król czy żebrak
tak samo przyjmie nas na łono,
lecz najważniejsze, co po śmierci
w pamięci innych zostanie po nas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.