Memento mori
z posiedzenia Rady
Wiem,
nie wiem,
wiem,
nie wiem.
Memento mori
Ogromne, ciężkie, nadęte.
Złośliwe, zgryźliwe, nieruchliwe.
Memento mori
Szepczę do siebie- trzymaj się kochanie
bo za chwilę coś się złego stanie.
Memento mori
Kolejna próba,
kolejny wzlot.
I co?
jak kulą w płot!
trzeba mieć wieeeeeeeeeeeeelki dystans do ludzi, inaczej życie się znudzi:(((
autor
omega40
Dodano: 2008-02-23 21:18:41
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Czasem zbyt proste, oczywiste pytania, mogą
przysporzyć niemało zamieszania...albo zbyte zostać
krótkim"nie wiem"-dla wygody spokoju;)Świat ewoluuje,
a my razem z nim-musimy!-jeśli chcemy mieć nadal
znaczącą pozycję i głos...System nie pyta-jednostki,
czy odpowiada jej wariant naczelny, narzuca go siłą
większości ...I nic tu nie da miotanie kulami po
płotach. z oburzenia..Co najwyżej znerwicuje jednostkę
i odbierać będzie powoli wiarę w ludzi...I tu -brawo
dystans!! Kiedy emocje są pod kontrolą ,to i słowa nie
poswawolą...sobie:) I podsumowanie"Memento
mori"...Podoba mi się wiersz:))
takie czasy nastały,nic na to nie poradzimy:)
:)) tak to już z ludźmi jest...czasem mamy ochotę
wysunąć środkowy palec,formując go w gest...ale po
co?Lepiej w sypialni poczekać na sen-nocą...a nóż,
objawienia zalśni nów...opadając na usta-mądrością
słów;)