Metafora
Coraz dalej, coraz głąbiej,
coraz bardziej - coraz
to nowa powstaje metafora.
Tamtego wieczora,
kiedy świat tonął w tęczy kolorach,
twoja głowa myślała o duszy i ciała
sprawach,
o nieustających szalonych zabawach
lub o ciągłych doskonaleniach, poprawach
o zakazach i rządzących twoim ciałem
sprawach.
Chciałeś sens swojemu życiu nadać,
badać
wnętrze i porywy ciała,
odpowiadać
na stawiane zarzuty i pytania,
gadać z samym sobą lub z osobą,
która przyszła.
Z tego taka oto konkluzja wyszła -
nie ważne czy z kimś czy z samym sobą,
każdy chce wiedzieć jaką jest osobą,
głową próbuje odnaleźć prawdę.
A co najbardziej zabawne -
niczego szukać tak naprawdę
nie musi, bo sam zna siebie najbardziej,
najlepiej zna sekrety swego serca i
duszy.
Komentarze (4)
Bardzo dużo refleksji
A życie bywa czasami trudne. Pozdrawiam
Każdy z nas ma swoje tajemnice i sekrety, takie jest
życie niestety , pozdrawiam świątecznie.
chyba głębiej być powinno
pozdrawiam serdecznie
Wesołych Świąt