Metamorfoza
W naszej kamienicy mieszkał kiedyś
człowiek,
co mu nadgorliwość, sen spędzała z
powiek,
ciągle rad udzielał, coś wytykał komuś,
tak dla dobra innych i wspólnego domu.
"Pan za cicho gada, a pan śpi za głośno,
pani dużo zjada, w talię pani poszło,
a ta państwa córka za krótko się nosi
i pieska za ucho nie wolno tarmosić."
Nie pomogły prośby - "pilnuj swego
nosa",
pan, tu reprymendę, a tam radę posiał
i gdy już na zmiany nikt prawie nie
liczył,
cud się nagle zdarzył w naszej
kamienicy.
Zjawiła się pani i pan się zakochał,
a, że z wzajemnością, to w achach i
ochach,
wszystkich wokół witał, chwalił ich
zalety,
ot, co może zdziałać miłość do kobiety.
Kończąc "układankę", tyle jeszcze
powiem,
jeśli się nie kocha, to gorzknieje
człowiek,
więc nie drwij z miłości, bo to zwykły
cynizm,
całe dobro świata właśnie ona czyni.
Komentarze (65)
Dziękuję Zofia255!
I znów z pięknym i mądrym /puentą/ zakończeniem Twój
wiersz.
Lubię takie bardziej niż inne .
pozdrawiam .
"ot, co może zdziałać miłość do kobiety"
Czy to działa w obie strony? :-)))
Ostatnią strofę
"Kończąc "układankę", tyle jeszcze powiem,
jeśli się nie kocha, to gorzknieje człowiek,
więc nie drwij z miłości, bo to zwykły cynizm,
całe dobro świata właśnie ona czyni."
przeczytałam sobie tak:
"Kończąc "układankę", tyle jeszcze powiem,
jeśli brak miłości, to gorzknieje człowiek,
więc nie drwij z uczucia, bo to zwykły cynizm,
całe dobro świata właśnie miłość czyni."
Piękny wiersz
Pozdrawiam
Bardzo fajny wiersz, to prawda człowiek zakochany
całkiem się odmieni swoje niezadowolenie schowa do
kieszeni. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie.
to prawda miłość tak wiele znaczy w życiu człowieka
...
bardzo ładnie i z optymizmem o tym najpiękniejszym
uczuciu :-)))))
Serdecznie pozdrawiam życząc pogodnego dnia :)
Pięknie dziękuję :)
No i co dalej?
Czyżby - znając meandry miłości - ta idylla będzie
wiecznotrwała?
Nie wiem.
Dopisz dalszy ciąg...
Pozdrawiam
Jurek
Może i masz rację.Mam pytanie, a ile czasu trwa
zakochanie? Bo tu chyba o nie chodzi. Pozdrawiam
karacie
Wiersz ciekawy, napisany w typowy sposób dla autora.
Można zacząć mówić o Jego własnym stylu.
Do wiersza,
zaczynam powoli podejrzewać, że wcale nie przeszkadza
tu niektórym znajomym tematyka miłosna, lecz układ,
lub mówiąc dokładniej konstelacje " damsko-męska" czy
" męsko-damska " i gdyby tak pokombinować jakieś inne
możliwe warianty, to może nareszcie usłyszelibyśmy -
oh! i ah ! Ale proszę dalej tego nie powtarzać :)))
ladny wiersz pozdrawiam
Ładnie i mądrze
Pozdrawiam
masz rację...ale czasami są wyjątki mam zakochaną
koleżankę która wszystko widzi u innych...pozdrawiam.
każdy wie panowie
co go wtedy czeka
jeśli się ożeni
przestanie narzekać:)))
super wiersz...
pozdrawiam z humorkiem:)))
Bardzo fajny wiersz i fajna historia.Pozdrawiam
serdecznie:)