Metamorfoza
W naszej kamienicy mieszkał kiedyś
człowiek,
co mu nadgorliwość, sen spędzała z
powiek,
ciągle rad udzielał, coś wytykał komuś,
tak dla dobra innych i wspólnego domu.
"Pan za cicho gada, a pan śpi za głośno,
pani dużo zjada, w talię pani poszło,
a ta państwa córka za krótko się nosi
i pieska za ucho nie wolno tarmosić."
Nie pomogły prośby - "pilnuj swego
nosa",
pan, tu reprymendę, a tam radę posiał
i gdy już na zmiany nikt prawie nie
liczył,
cud się nagle zdarzył w naszej
kamienicy.
Zjawiła się pani i pan się zakochał,
a, że z wzajemnością, to w achach i
ochach,
wszystkich wokół witał, chwalił ich
zalety,
ot, co może zdziałać miłość do kobiety.
Kończąc "układankę", tyle jeszcze
powiem,
jeśli się nie kocha, to gorzknieje
człowiek,
więc nie drwij z miłości, bo to zwykły
cynizm,
całe dobro świata właśnie ona czyni.
Komentarze (65)
Wspaniała układanka ... jak lego
Sama prawda zawarta w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Karacie, kto był tak prawdziwie zakochany, to wie, że
taka zmiana jest możliwa.
Każdy musi poszukać tej miłości w sobie, a później
obdzielić nią drugą istotę, bo nie musi nią być wcale
drugi człowiek:)
Pozdrawiam, podziwiając Twój 12-to zgłoskowiec:):):)
Superr wiersz
"1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący." :))))
Dobre przesłanie, zawsze aktualne, karacie:)))
Ps. Miałam coś wtrącić w sprawie komentarza pana KK,
ale... pomilczę.
Dziękuję Panie Kaniewski za "rzeczowy komentarz" pod
moim wierszem. Jeśli takie komentarze mają nauczać
czegokolwiek, to niech już lepiej będzie tutaj, tak
jak jest! Pozdrawiam!
Misiala. Starzy i dobrze piszący znajomi przeszli na
inne portale, gdzie poziom jest lepszy. Przykre, ale
prawdziwe. Na Beju zostali jedynie ci, którzy piszą bo
lubią, piszą bo muszą. Nie krepujmy się powiedzieć, że
na Beju to są jedynie grafomani, do których ja też się
widocznie zaliczam jeśli tutaj jestem. Bej to jedynie
skupisko ludzi lubiących pisać bez jakiś tam ambicji
na rozwinięcie skrzydeł. Zresztą jak można szkolić
warsztat na Beju, jeśli większość komentarzy to sam
cukier, a krytyka czy jakieś uwagi (nie mam na mysli
tutaj moich uwag)są zwalczane na samym początku. Przy
takim nastawieniu i tego typu samych pozytywach
liczących na wzajemność, to z tego portalu coraz
więcej ludzi przejdzie tam, gdzie poziom jest lepszy i
nie ma tych niektórych lizusów. Wybaczcie mi moją
opinie, ale tak to wygląda. Nie wierzę, aby wszystkim
obecnym na Beju osobom podobały się wszystkie utwory,
a takie można odnieść wrażenie czytając komentarze.
Nie ma prawie żadnych negatywnych komentarzy, bo albo
Bejowicze się boją coś komuś napisać lub po prostu
liczą na wzajemność.
nienaganny warsztat, super treść, ale coś na beju
chyba ubyło dobrze piszących osób...nie widzę starych
znajomych
Pięknie . Miłość wszystko odmienia . Pozdrawiam .
Pięknie karatku,super wiersz.Tak to prawda,miłość
czyni cuda,nawet takiego pana potrafiła
zmienić.Cieplutko pozdrawiam :)
Miłość czyni z człowieka istotę zupełnie inną - bardzo
dobrze widać to w twoim wierszu
To prawda, wszystko co dobre, bierze się z miłości.
Pozdrawiam serdecznie:)
Gdy miłość gorzknieje nie pytaj się serca co z tobą
się dziele,tylko wypuść z klatki swe marzenia a
poznasz smak miłości co wszystko zmienia, pozdrawiam.
Ciekawy i mądry wiersz, prosto z życia wzięty! Bardzo
mi się podoba;-)
Podpiszę się obiema łapkami pod tym wierszem:)))))