metamorfozy
minął miesiąc
- a niebo ma tą samą barwę
chmury dalej leniwie zamieniają się
miejscami
zapach jaśminu przyćmiewa woń maciejki
rozlewając się ciepłym podmuchem wiatru
zieleń bombarduje swoim intensywnym
kolorem
minął rok
- róże znowu kuszą kwiatami
zapachem mącą letnie wieczory
niebo na nowo błękitno-szafirowe
z wyhaftowanymi chmurami gdzieniegdzie
- a my już nie tacy sami...
autor
Stysia87
Dodano: 2008-04-11 08:58:22
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Masz rację, niby wszystko zostało bez zmian a jednak
zmieniło się wszystko. To bardzo mądre stwierdzenie.
Podoba mi się Twoje spojrzenie.
Pięknie ukazane sedno czasu...bardzo fajnie to
napisałaś wierszem...podoba mi się.