mewy krzyk rozbudził mysli...
Mewy krzyk rozbudził myśli,
pogoniły hen daleko
gdzie u brzegu piach złocisty,
promień, co zagląda w dekolt
jest i szum, łagodzi wszystko,
wdziera się do świadomości
cały pośpiech dni codziennych,
w pyle pod palcami gości…
Wiatr dotyka ciepłym gestem
przywołuje ust pieszczotę
rozsupłuje dreszcze pragnień
pod skrzydlatych marzeń lotem.
Komentarze (8)
piękny wiersz, na czasie, zapachniało morzem, morskim
wiatrem, plażą, wakacjami
Wspomnienia i marzenia na plaży są bardziej gorące...
Myślę że to spacer nad morzem przywołał te słowa do
wiersza. I wiatr i promyk i piasek i ten szum
wywołujący nastrój. Bardzo ładny wiersz. ,,Ja daję
głos"
Lirycznie, ciekawie... Toż to erotyk prawie... Super!
bardzo poetyckie te Twoje myśli rozbudzone i ładnie
ułożone...
wiersz zwiewny jak ten morski wiatr... ładny, ciepły
obrazek :)
Mew krzyk rozbudził myśli i serce już wiersz "kryśli",
poetce wystarczy wiatru dotyk i powstaje erotyk.
przepiękny spacer po morskiej plaży. zapachniało
wakacjami, urlopem, odpoczynkiem.