Mgła...
Każdej nocy kochali się namiętnie.
Każdego dnia tęsknili.
Słowa rozlewały się.
Myśli odlatywały.
Magiczne chwile ulotniły się z umysłu.
Pozostały,
Znienawidzone spojrzenia,
pełne bólu.
Wielka przyszłość była niczym.
Wszystko umarło przez jedno spojrzenie.
Dusze nie tańczyły,
a iskierki w oczach wygasły,
na zawsze...
Wiedzieli wszystko jak przez mgłę...
Komentarze (2)
Ślicznie. Nie zdołałam złapać oddechu.
"Wszystko umarło przez jedno spojrzenie"
Tak wiele pozwalasz nam sobie wyobrazić, tak wiele
dajesz do myślenia. Czytam każdy Twój wiersz i ten,
zdecydowanie zasługuje na poważne słowa, których
wypowiedzieć nie umiem.
Pięknie.
Kati... ten wiersz jest naprawdę prześliczny!