Mgłą muskana...
Jesienny dzień.
Szarość pieści zmysły.
Gałęzie drzew migoczą
kroplami srebrnych łez.
Wiatr pozbył je ostatnich liści.
Wilgocią okrył każdy szept.
Wypełnił. Drżeniem uwiódł.
W Niej zawrzała krew.
I tak do wiosny.
Zostaną sobie bliscy.
autor
Maargo
Dodano: 2009-11-17 15:36:03
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Maargo...bardzo zmysłowy wiersz..choć jesienny ,
naprawdę ładny.