A miało być pięknie
Z czerwonej róży opadły już płatki,
głuchy telefon wciąż w bezruchu drzemie,
łza popłynęła po policzku gładkim,
spadła na ziemię.
Cóż winne serce, że miłości głodne,
zawędrowało do cudzego domu?
Tak trudno było się z depresji podnieść,
a on miał pomóc.
Czerwona róża, kolacja przy świecach
i te czułości rozkoszne dla ciała,
że będzie zawsze- szeptem jej obiecał,
więc zaufała.
Naiwna była? A może uczciwa?
To on istotą okazał się podłą,
nie płacz dziewczyno, miłość nie
przegrywa,
jesteś jej godną.
Komentarze (69)
uroczo czarujesz życiową refleksją:) pozdrawiam
karacie
A mnie ostatnio milosc bardzo podpada, za czesto swych
milosników zdradza. I u Ciebie karacie nie jest
inaczej:))) Pozdrawiam
samo życie... piękne słowa otuchy, na koniec...
Ładnie Karaciku złoty, czasem z miłości ludzie pakują
się w kłopoty...
Witaj,
Piękne a i jednocześnie smutne. Pozdrawiam Cię
serdecznie i dziękuję, za sympatyczny komentarz:)
romantycznie i refleksyjnie +++
tak lubię
piękno jest potrzebą taką jak szczęście i ciekawość
Czasami i bywa tak że ktoś tak podle oszuka , zrani
,zostawi pokłady wielkich nadziei :( Pięknie jak
zawsze napisany wiersz :) Pozdrawiam serdecznie
Halinko, chyba zapomniałaś o plusiku :)
Tu zawsze słowa rozsądkiemi mierzone...warto wpadać i
poczytać...miłość jest głodną...i dalej szuka
"ofiary"... pozdrawiam serdecznie, mój plusik
zostawiam
Jak zwykle, piękne strofy safickie.
Miłego dnia.
ładnie karat nawet bardzo ładnie
...i są piękne Twoje safickie strofy Karacie :)
Nieraz w życiu mieli być pięknie, a wyszło jak
zawsze.
bardzo... pozdrawiam