middle of nowhere
gdzieś między snem a jawą
zagubiony w swej jaźni
bez mapy i kompasu
szukam po omacku
kierunku i sensu
drogi mego bytu
gdzieś między snem a jawą
zagubiony w swej jaźni
bez mapy i kompasu
szukam po omacku
kierunku i sensu
drogi mego bytu
Komentarze (3)
Czasem nie wartko na sile szukać- możne po prostu idź
za głosem serca, albo zdaj się na intuicje:D
Jakbym słuchała mego syna, on też potrafi nieźle
skomplikować proste sprawy i sensu w nich nie
znajduje.Ale wiersz dobry.
niech serce posłuży za kompas :) owocnego
poszukiwania!!!