MIEĆ SZCZĘŚCIE ...
Marzyła mu się kobieta
najlepiej o włosach blond
problem był jednak duży
nie wiedział jak i skąd.
Bywał w wielu kawiarniach
wpraszał się na spotkania
znajomi też pomagali
i nic, on nie miał brania.
Nie wygląda na "ciapę"
maniery nie są mu obce
IQ powyżej przeciętnej
a tu żadna go nie chce.
Gdy poddał analizie
swoje flirty z paniami
wyszło, że trzeba wprost
- on mówi ogródkami.
Hołduje starej zasadzie
ten dystyngowany pan
wpierw pozyskuje serce
a potem ciało u dam.
Z wierszami w butonierce
chodzi smutny po świecie
chociaż swą miłość wyznał
ślicznej blond kobiecie.
Wysłuchała oświadczyn
i rzekła pan wybaczy,
muszę się zastanowić
minął rok, jest w rozpaczy.
Ta sytuacja bardzo
zdrowie jego rujnuje
kobieto powiedz kocham
- człowieka uratujesz.
Dla minawi:
nie jest tak źle z tym Hieronimem
dystyngowanym, co jest faktem
lecz gdy panienka napalona -
to nikotyną jest przyćmiona
nie bierze takiej dla zasady
a nie dlatego, że nie dał by rady.:)))
Komentarze (12)
dystyngowany pan Hieronim spod Warszawy
dystyngowane w podrywaniu miał zasady
wpierw pozyskiwał serce
lecz potem był w rozterce
bo napalonej dziewczynie nie dawał rady
Myślę, ze Autor wybaczy mi żarcik;)
Wszystko przez te włosy blond.
Powiem Ci zdzisławie-przereklamowany.
A kobiety, powiem Ci w sekrecie lubią być adorowane,
lecz w odpowiednich momentach poczuć siłę faceta.
On musi się tego nauczyć, pewność siebie (nie mylić z
zarozumialstwem) to dobre lekarstwo.
Pozdrawiam:)
"kobieto powiedz kocham
- człowieka uratujesz."
dla podsumowania powyższego (dla mnie humorystycznego)
wywodu o charakterystycznych i nienagannych cech
charakteru peela, pasuje mi zakończenie:
kobieto powiedz kocham
- *mężczyznę* uratujesz.
(kobieta -też człowiek)
w przekazie wiele optymizmu - zabawny wierszyk -
poprawił mi nastrój :)
Chociaż zakończenie nie jest najszczęśliwsze to wiersz
jakiś taki pozytywny... :)
Szczęścia życzę i miłości - być może do jakiejś
szatynki ;)
Hołduje starej zasadzie
ten dystyngowany pan
wpierw pozyskuje serce
a potem ciało u dam.
i tak powinno być
ta blondynka nie wie co traci...
pozdrawiam;-)
Każdy ma w sobie coś, tylko trzeba to odkryć. Każdy
jest wyjątkowy, tylko trzeba uwierzyć. Rymy faktycznie
nie do końca zadowalające, ale treść fenomenalna.
Pozdrawiam. :)
PS Napiszę Ci coś na pocieszenie, jak wena zapuka. :)
Jest nadzieja, przecież nie powiedziała "nie".
Kobiety potrzebują może więcej czasu na życiowe
decyzje?
A wiersz bardzo zgrabnie napisany.
Pozdrawiam.
Dawno temu dostałam kalendarz z piękną dedykacją :
"Nie szukaj szczęścia, bo go nie znajdziesz.
Przygotuj się na przyjęcie go, a nadejdzie."
Myślę, że dotyczy to tez miłości. Twój podmiot
liryczny może za bardzo nastawił się na szukanie...
Fajny wiersz, choć rymy mnie nie zadowalaja do końca.
Pozdrawiam.
Czegoś zabrakło, pewnie nie znalazł tej drugiej
pasujacej połowy i tyle.A miłość trzeba wyrażać także
słowem prócz gestów.Pozdrawiam serdecznie,a
szarmanckość dziś jest w cenie.
Nie miał w sobie tego "coś".
Mnie może spodobałby się, taki dystyngowany pan,
ale nie jestem śliczną blond.:)))))
Pozdrawiam.