Między dwoma uderzeniami serca
Tyle uczuć mieści się
między dwoma uderzeniami serca
Chodzisz po bezsennym pokoju
próbując wdeptać straconą nadzieję
w szarą plamę dywanu
Niczyje oczy z obrazu
przeszywają na wskroś, uśpioną duszę
i wstyd przed nimi tylko
nie pozwala na płacz
Otulasz więc wszystkie łzy
starym, kraciastym kocem
Myślami kradniesz ludzkie sny
by zapomnieć
o pragnieniach
o strachu
o tym że boli niepewność
i chłód każdej nocy
Nie czekasz już na pukanie do drzwi
Nie czekasz na list...
autor
WytatuowanaDusza
Dodano: 2009-11-27 08:45:46
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Chyba trzeba samemu zapukać, albo napisać list, żeby
przerwać to cierpienie.
chwyta za serce
Tyle uczuć mieści się... w tym wierszu. Piękny,
poruszający utwór. Pozdrawiam.
Duży ładunek uczucia:) pozdrawiam
ładny wiersz. wyłania się delikatność. pozdrawiam.
Smutek i pesymizm zagościł w bardzo ładnym wierszu.
Gdyby podzielić na strofy i zlikwidować duże litery,
wiersz nabrałby lekkości, ale to Twój wiersz, Twoja
myśl i Twoja wola.
Optymista napisałby, że pomimo to czeka ciagle na
pukanie do..
Mnie się ten wiersz podoba, gdyż zatrzymał mnie,
zmusił do rozmyślania.
TYLE UCZUĆ MIEŚCI SIĘ MIĘDZY JEDNYM A DRUGIM
UDERZENIAM SERCA.........+