Między oliwkami
Był tam Piotr co bronić chciał
Mistrza i dobra ze wszystkich sił
Przeciw złu sięgnął po miecz zadał cios
i uciął ucho
nie zmienił nic
I był tam Chrystus co pojmać się dał
odpuścił każdą zniewagę i cios
omdlewał od bólu pragnienia i ran
ludziom i Bogu oddał swój los
Ucięte ucho i trochę krwi
z walki mieczem
i więcej nic
Światłość co błysła w milionach i lśni
z miłości bez granic
przez wieki
po dziś
Nie będę morałów tu pisać bo cóż
każdy wnioski wyciągnie sam
co większą siłę ma miłość czy miecz
Co Jezus przez krzyż
powiedzieć nam chciał
***
Pięknych, radosnych, pełnych nadziei i
Boga
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
życzę Wszystkim Bejowiczom :)
Komentarze (25)
Warto się zastanowić nad treścią wiersza...
Wszelkiego dobra na te Święta, Danusiu :) B.G.
Bardzo dobry refleksyjny na Wielki Piątek do
przemyślenia w te trudne dni ...
pozdrawiam z życzeniami zdrowych spokojnych Świąt
Wielkanocnych:-)
Mt 10, 34-39 :)
Pozdrawiam :)
Refleksja do indywidualnego rozważenia w swoim sercu.
Pozdrawiam Dano. :)
Dużo słońca, radości, uśmiechu i oczywiście zdrowia na
te nadchodzące Święta Wielkiej Nocy. :):)
Podoba się. ;)
Miłego popołudnia.
Spokojnych Świąt
Wiersz zatrzymuje klimatem i przekazem.
Wieli Tydzień to czas refleksji na naszym życiem i
męce Jezusa. Pozdrawiam serdecznie z najlepszymi
życzeniami na święta.
Wierszem wprowadzasz nas w nastrój Wielkiego Piątku.
Życzę Ci Dano zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych
:)
okupacyjnymi rzymskimi oczywiście
A po pojmaniu stanął przed władzami: najpierw
żydowskimi (Mały Sanhedryn), a później okupacyjnymi
żydowskimi (Poncjusz Piłat).
Przez 2 tysiące lat władze się nie zmieniły. Jeśli
robisz coś dobrego - na pewno Cię srogo za to ukarzą.
Normalnych Świąt!