między promieniami slońca
niezauważalna
niewidoczna
przemykam między
promykami słońca
kryjąc się
w ciemniejszych
zakątkach jasności
ukrywam się
przed bezkształtnymi
postaciami
które przed chwilą
pozbyły się własnych twarzy
i zagłębiam się
w coraz dalszą otchłań
światła
i wtapiam się
tworząc jedność
z własnymi pragnieniami
autor
marionetka26
Dodano: 2009-09-30 22:05:04
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo mi się podoba wiersz:)
schronienie bezpieczne we własnej duszy Nikt nie wie,
bo wszystko wokół też zmienia twarz Jest to odruch
prawdziwy, ale może wyobraźnia odnalazła się w takiej
sytuacji Postawienie swojej osoby w zjawisku Wiersz
dobry jest Podoba mi się:)