Miejsca Naszych Rozkoszy
Gdy nasze miejsca rozkoszy
stykają sie w niewidzialnym uścisku
milości,
paląc za soba mosty nieśmialosci...
a nasza więź samotności jest
trwalsza jak nigdy dotąd,
gdy każdym dotykiem rozpalasz ciche
dotąd
miejsca,rozbudzając w nich wulkan,
ktory lawiną plynie od źrodla po same
podnóże twojej męskosci...
ktora wbijajac sie we mnie
podwaja ilość szalonych pędzących
rozkoszy
...sprawia ze szaleńczo zaczynam
tęsknić....
to wszystko sprawia ze moja samotność jest
ciemniejsza
....a milosc...
hmmmm...jakby znikala....."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.