Mieli się ku sobie
Młody, pachnący i pełen wigoru,
choć wyrósł nie tam, gdzie trzeba,
na dobre mu wyszło nowe lokum.
Wyczuł bliskość królowej ogrodu;
dziarsko wspinał się coraz wyżej,
sprytnie omijając ostre wypustki,
próbował spiralnie opleść łodygę.
Delikatnie łaskotał czepnymi wąsikami,
pąsowe płatki nie do końca rozwinięte,
jak szalem, wonnym obłoczkiem otulił.
W czułym uścisku odurzonego groszku,
upajając partnera kojącym aromatem,
z podmuchem, kołysali się rytmicznie
od wschodu słońca do jego zachodu.
Komentarze (214)
Faktycznie wyrośli razem Jest jeszcze taki owijacz
Morning Glory. Lubię go przy płotach i altankach.
Pozdrawiam weno serdecznie.
Fajnie podany przekaz...
+ Pozdrawiam :)
Weno, ja zawsze jestem straszny luzak, z ogrąmnym
pokładem humoru :)))
Witaj Wenuś:)
Byłem pewny,że skomentowałem Twój wiersz ale tylko
dałem głosik jak widzę cichaczem:)Wprawdzie nie
przepadam za panią Ewą ale akurat
wiedziałem,nie,domyślałem się,że do Twojego wiersza
będzie właśnie dołączona ta piosenka.Chyba jedna z
nielicznych którą czasami słucham będąc na kompku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Remi, wyluzuj :)
ach te metafory ;-))
No pięknie :))) + A tak do Twojej uwagi, co do budowy
sonetu, to znalazłem 11 odmian i każdą inaczej się
pisze. Zobacz mój sonet włoski "Płynąc przez życie",
to jest klasyka, tak, jak napisałaś, ale później są
inne sonety pisane w zupełnie innym układzie wersów i
rymów:) Także następnym razem, zwracając komuś uwagę,
najpierw poczytaj na temat budowy danego gatunku
wiersza :)))
Tak lekko pieścisz słowami...przyroda nie baczy na
"mezalians"...róża i pachnący groszek mimo różnic
wspólnie pną się do słońca i to jest piękne ...
pozdrawiam serdecznie
Piekna z nich para;))
Pozdrawiam
Jesteś pełna wigoru :)
Jestem pod wrażeniem, piękny wiersz. Róża i groszek,
niby niemożliwe, a jednak...
Pozdrawiam Weno :)
Świetnie napisane... radosny wierszowany mezalians
róży z groszkiem... W życiu czasem zdarza się też.
Pozdrawiam i plusik zostawiam.
Dziękuję bardzo za odwiedziny.
Ładnie obrazowo... serdecznie pozdrawiam
bardzo ładnie w tym ogrodzie.... tam też zdarzaja się
ciekawe pary królowa z popularnym groszkiem a jednak
cos ich połączyło:-)
pozdrawiam
rozmarzyłaś -chcieć znaczy móc :)-pozdrawiam