Mijamy się
Siedze tu smutna, sama, zatroskana
za oknem widze wzburzone jezioro
głębi jego nie chce znać
wystarczą mi te fale
w których widze twoją twarz
Niezbadane jest dno jeziora
tak jak niezbadany jestes ty
bo wciąż widze twoją twarz
w różnych odsłonach
i za kazdym razem powtarza sie
to od nowa.
Płynie dzień za dniem
tak jak płyną fale
ty płyniesz jednak
innym nurtem
z innym prądem
dlatego mijamy się wciąż
i kątem oka niesmiało
patrzymy w swe odbicia
zadając to samo pytanie;
czy razem płynąć nam
będzie dane?
Komentarze (5)
Ładny rozmarzony wiersz o miłości utęsknionej :) w
miłość trzeba wierzyć więc pamiętaj - nie zgub swojej
wiary.
Może te dwa prądy pewnego dnia się złączą? Tego i
Tobie życzę... Piękny wiersz.
lecz jest nadzieja i kolor w ostatnim pytaniu
zadane:)))poz. piękne słowa i porównanie
Dobre porównania, ogólnie dość niebanalnie wszystko
ujęte. Ma swój klimat, i to mi się podoba : )
Ładne porównania, ale za wierszami o miłości nie
przepadam ;) +