Milczenie
Słowa zamarzają mi na wargach,
jak krople wody ujęte w bryłę.
Ciebie już tu nie ma,
a ja zapomniałam,
jak przypina się wołanie do skrzydeł
wiatru.
Straciliśmy posłańca
i pogrążyliśmy się w milczeniu.
Wiem, że nie zejdziesz nigdy ze swej
drogi.
Zostawiłeś chłód i ślady na ziemi.
Byłeś, jak ciepły ogień,
ale czas w przelotną myśl cię zamienił.
autor
Maja Dominik
Dodano: 2007-03-04 08:54:31
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.