milczenie
zaciskam palce na słowach
do bólu
szorstka powierzchnia
wyrywa z letargu
oswaja milczenie
drżącymi powiekami
wypływam
na brzeg ciszy
autor
Malamhin
Dodano: 2013-10-07 23:18:59
Ten wiersz przeczytano 819 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Piękna miniatura...
dziękuję Ci bardzo kochana :))
"zaciskam palce na słowach " super!Pozdrawiam raz
jeszcze.
Wczoraj zagłosowałam dzisiaj skomentuje.Jesteś
mistrzynią !! Podoba mi się bardzo!Pozdrawiam-:))
Myślę jak zefir. Czasem milczenie mówi najwięcej. Byle
nie przekroczyć granicy i nie zamilczeć się w
miłości.A wiersz piękny.Pozdrawiam.
krótki,ale jak wiele mówi!!! pozdrowienia
Naprawdę zachwycił mnie Twój wiersz swoja formą swym
wyrazem.W kilku słowach tyle treści.Pozdrawiam.
Bardzo na tak! Pięknie poprowadzony, ładne metafory.
Pozdrawiam:)
oby z tego brzegu ciszy wyplynąć na morza milości i
spełnienia pozdrawiam