Miłe łoże
Doprawiony maksymą gryzącą
bardzo ślepy cień
on znowu jak cios trenuje
znowu stara się jak jęzor świecy
choć inaczej też może
nawet walczyć z ostrą klątwą
z tą co nie utonie we mgle
bo ona toleruje
oraz jęczy
tam gdzie nie czeka miłe łoże
Komentarze (3)
Hmm! ślepy cień! ogólnie ciekawe metafory++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Gryzacy cios doprawiony szorstka niewymyslnoscia tonie
we mgle rozmiekczonych komorek szarego switu i jeczy w
uszach czytelniczych.
Ten "ślepy cień" - podoba mi się.