Miłobyło
miłość trudna jest.
walc na cztery palce
pan i pani w tańcu
płyń muzyko, rajcuj
mnie
świszczy śrut światłości
w środku my - ciemnością
stukot kroków
grzechot kości
krok za krokiem
krew za rogiem
koniec
taki piękny taniec
często się nie zdarza
taki piękny, aż poraża
a tak było miło
gdzieś na zewnątrz
my - jasnością
zaklinamy bogów
niechaj będzie prościej
autor
pinksquares
Dodano: 2008-01-14 21:08:56
Ten wiersz przeczytano 370 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
nic dodać nic ująć, bardzo ładny wiersz, napisany
prosto i przejrzyście, obrazowy