Miłość
Oczaruj namiętnością wstydliwe gwiazdy
Gdy będą płonąć ciekawością słów,
dotykaj każdą ich iskierkę z osobna
by mogły zabłysnąć nowym blaskiem znów.
Ramionami otul samotne niebo
gdy będą gasić rodzący się świt,
kołysz melodią śpiące jeszcze myśli
by mogły zrobić bilans wspólnych dni.
A gdy martwa cisza zapomni uchylić drzwi
to znak, że ucieknie wszystko co było,
złap dłoń tamtej chwili, co zacznie biec
i dowiesz się czy to ta prawdziwa Miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.