Miłość
Idziesz?
-Nie.
Więc zostajesz?
-Tak.
Spotkamy się kiedyś, jeszcze?
-Nie wiem.
Potrzebne to było?
-Bardzo.
Jestem naiwna, że Ci wierze...
-Skądże! Kocham Cię, ale nie mogę z Tobą
iść.
Trudno.
-Przepraszam.
Pójdę już.
-Idź.
Kocham Cię.
-Nie mów tego, bo trudniej będzie mi za
Tobą nie wybiec.
Nie wybiegaj.
-Wiem.
Żegnaj.
-Do zobaczenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.