Miłość
Inspiracja do pierwszej części wiersza kolegi z Beja.
...To chyba miłość
z wielkim pragnieniem
zapukała do drzwi...
Biegnę jej otworzyć,
niech wie,
że czekałam.
Mocno przytulę
do serca i szepnę
- nareszcie jesteś.
/EN/
Inspiracja do pierwszej części wiersza kolegi z Beja.
...To chyba miłość
z wielkim pragnieniem
zapukała do drzwi...
Biegnę jej otworzyć,
niech wie,
że czekałam.
Mocno przytulę
do serca i szepnę
- nareszcie jesteś.
/EN/
Komentarze (36)
++ :))
Sama radość:-)
Pozdrawiam:-)
A ona chwile pobedzie i odejdzie, bo tak bywa tez
milosc, bardzo pieknie piszesz, serdecznosci;)
Radosny obrazek. Co myślisz o rezygnacji z
dopowiedzenia "na nią"?
w finale przeczytało mi się
"- nareszcie jesteś." ale to nie moja miniatura.
Miłego poniedziałku:)
Tak, niech wie, że peelka czeka.
Pozdrawiam:)
Przyjemnie pogodnie, sama radość!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!