Miłość
Raz piękna szlachcianka do mistrza
przybyła,
by spytać o miłość co żywot cieszyła.
Jak poznać czy ona jest wielka,
prawdziwa?
Czy bez niej jest szansa, że będzie
szczęśliwa?
Miłość w swym rozkwicie, gdy twym sercem
włada
chętnie odda wszystko co tylko posiada,
wszak nie widzi swego, nie chce nic dla
siebie.
Dba by ukochany poczuł się jak w niebie.
Gdy myślisz o sobie, wtedy powiem w
skrócie,
że to nie głos serca a zwyczajne hucie.
Lecz największa miłość rozbłyśnie barw
gamą
jakiś czas po ślubie, gdy zostaniesz mamą.
autor
Gminny Poeta
Dodano: 2020-12-04 22:45:44
Ten wiersz przeczytano 918 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
wspaniała opowiastka Przyjacielu
- to taka bezwarunkowa miłość - i największa ze
wszystkich.
zgadzam się z mistrzem w zupełności,
pozdrawiam serdecznie Sławku:)
Generalnie się z Twoim mistrzem zgadzam, z tym, że
rozgraniczenie miłości i chuci bywa trudne.
Pozdrawiam
Cóż bez tej miłości byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Mądrość mistrza jest nie do opisania...:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ano raczej, nie inaczej :)
Tak, tak powinno być.
Miłość do dziecka- jej nie da się opisać.
A dalej: Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie
podobne,
każda nieszczęśliwa rodzina jest
nieszczęśliwa na swój sposób."
To Tołstoj w Annie Kareninie
Bo ona też kobieta wiarołomna według
dziewiętnastowiecznych praw miała dziecko, i pomimo to
pokochała innego.
I dziś.
W ciągu tygodnia wpływa co najmniej
dziewięć pozwów o rozwód.
W tych związkach też są dzieci.
Dlaczego tak jest.
Tak, miłość do dziecka jest bezwarunkowa.
Refleksyjnie, pięknie.
Dobranoc Poeto:)))
Trzeba się zgodzić z mistrzem, z małą uwagą: w hucie
bywa gorąco, a to niewątpliwie potęguje chucie:)
Dobranoc.
Dobrze by było, gdyby została mamą "jakiś czas po", a
nie przed ślubem.
:) Maleństwu potrzebna jest miłość obojga rodziców i
dlatego tak się dzieje. Fajnie napisane.
Dobranoc. :)