Miłość
Idąc przez pole, przez las,
w każdym kogo napotkam
dostrzegam niezwykły blask,
rozświetla wszystko. Od środka
jakby był rozedrgany
jakąś kosmiczną struną
i tylko czekam, kochany,
aż sama stanę się łuną.
autor
anna
Dodano: 2020-12-07 09:16:35
Ten wiersz przeczytano 1718 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Trafnie chociaż ja z rezerwą do miłości...pozdrawiam
Aniu.
Bo miłość najważniejsza, pozdrawiam ciepło.
pozdrawiam
Zakochanego człowieka rozpoznać można z daleka, bo tak
się z nim dzieje, że cały promienieje... Pozdrawiam
Cię Anno :)
Uśmiech też tak ma.
Rozświetla wszystko.
Miłość obok przyjaźni, to jedyne takie, co się mnoży,
gdy się je dzieli.
Ooo ładnie.
Ale w każdym to chyba też nie potrafię...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj :-)
Nie potrafię tak, niestety, w każdym...
Co nie zmienia faktu, że Twój wiersz piękny :-)
Pozdrawiam :-)
Ja ostatnio nie dostrzegam w ludziach tej kosmicznej
aury...rozedrganie raczej spowodowane pandemią...
Ale wiersz piękny...:)
Pozdrawiam :)
Pieknie.
Pozdrawiam:)
Ja spotykam, przyznaję, ale tylko w niektórych.
Pozdrawiam
Miłość dodaje skrzydeł. Świat okazuje się piękniejszy.
Udanego dnia i całego tygodnia:)