Miłość – głęboka woda
Sama już nie wiem, czy potrafię kochać,
Wciąż bojaźliwie myśli skrywam o nim,
Ocean marzeń - a ja - ryba płocha,
Pewnie znów zniknę w niepewności toni.
autor
KingaFraszczak
Dodano: 2009-12-03 12:17:33
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Gratuluję debiutu. Ładny wiersz.
Mając głębię wiersza na myśli w niepewności toni nie
zniknę i szczery głosik na pewno kliknę...
krótka forma dużo emocji...pozdrawiam
bardzo fajna miniaturka jak na początek duże brawo
i plus
miniaturka super...ładnie ujęty temat...wiara w siebie
to podstawa, przez tą płochliwość wiele rzeczy nam
umyka...później zostaje żal...pozdrawiam
...ładna miniaturka...wiara w siebie unosi ponad
wyżyny i prowadzi do szczęścia...pozdrawiam :)
Czym woda bardziej głęboka, tym lepiej się pływa, a
miłości nie wolno się bać. Bardzo ładny wiersz.
...taki krótki a tak wiele mówi ;) "ryba płocha"
hmm... pzdr +
Głęboka woda i głęboki wiersz - taka jest również
miłość. Bardzo ładny wiersz.
Nie zawsze jesteśmy przygotowani na miłość i dopada
nas strach, ale on nie jest dobrym doradcą - później
żal, że nie posłuchało się głosu serca. Najlepiej po
prostu kochać...
Dobrze posłuchać, gdy dobrze radzą - teraz jest
całkiem nieźle...
bardzo trafne ujęcie myśli, podoba mi się
Ladna miniaturka,doslowne ujecia ,zrozumialy,w kilku
slowach duzo mysli.
Nie ma się co oszukiwać - trzeba tylko przezwyciężyć
strach przed "głębią". Ciekawy wiersz.
znam ten temat i chyba nie jedna osoba z nas...po
latach żaluje się, że człowiek był tak płochy...