Miłość, diabeł, anioł i dziewica
Miłość jest jak dziewica
wymyślona przez diabła,
na kształt anioła -
bez płci i skrzydeł,
dobra i czysta, wesoła i goła,
zalotna - przyprawia rogi i ulotna,
aby na ziemię nie upadła.
Gdy ulotność znika, czar pryska,
dziewica zmienia się zgoła
na wzór diabła - ma płeć, rogi i skrzydła,
jest jakby stworzona przez anioła
jako zwykła, odziana, bo nieco zbrzydła,
i rzeczywista, o symptomach zła, bo
upadła...
A diabeł to anioł taki, któremu sie nie
wierzy
ma przypisane krzywdy ludzkie
wyrządzone z uśmiechem na twarzy,
ma długie listy pytań bez odpowiedzi,
morze łez wylanych bez potrzeby
i masę pustych rozgrzeszeń i spowiedzi,
niby dobrze czyni, ale nie po ludzku - na
niby raczej,
to taki upadły anioł... co kusi
"inaczej"....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.