miłość doskonała
ja wiem że nie istnieje
miłość doskonała
i niepotrzebnie oglądam seriale
zatapiam się w muzyce
na nic się zdadzą moje łzy
przecież miłości nimi nie wybłagam
i Ciebie nie wzruszę
tak łatwo mieć kogoś u boku
w tym nic nadzwyczajnego nie ma
szare życie nuda codzienności
obiadów brudnych skarpetek
a jednak za tym tęsknię
a jednak żyje w nas
odrobina doskonałości
ukryta przed resztą świata
gdzieś głęboko na dnie ukryłam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.