Miłość dotknęła mnie
Miłość to ona, dotknęła mnie
Chodzę zagubiony między jawą a snem,
To byłaś Ty, a ona jest złym cieniem,
Życie bez Ciebie tylko pustym jest
złudzeniem,
Wszystko co wokół z czasem przemija
Szczęście to tylko ulotna chwila
Ile jest warte moje wspomnienie
Cóż dzisiaj znaczy serca mego cierpienie
Wszystko co wokół mi Ciebie przypomina
Samotność jak sztylet duszę mą przebiła
Jakie ma znaczenie świtu blask ubogi
Gdy zapach twego ciała wraz z Tobą się
ulotnił
Ostatni gest, przelotne spojrzenie
Pozostał żal i próżne nadzieje
Ja niczym głupiec więziony marzeniem
I tak każdej nocy będę wracał do Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.