Miłość Drzew
Jak pięknie
jak cudownie
jedno do drugiego przytulone
płacze
jakby rozżalone
oba wzajemnie otulone sobą
Liść do liścia, gałąź do gałęzi
korzenie splecione w jedną całość
nie czują wstydu
czują siebie
Choć liście ciągle opadają
ciągle uciekają
zabierając cząstkę duszy
cząstkę siebie
Ale cóż z tego
skoro ich zamknięte spojrzenia
widzą to co chcą
widzą siebie... już w niebie
autor
Raf7
Dodano: 2008-07-01 00:13:41
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.