Miłość jak jałmużna
Miłość jest jałmużną, prosi o nią ten, który jej potrzebuje.
Oto Ja żebrak,
o Twą miłość proszę,
której ciągle mi brak,
bo samotności nie znoszę.
Na pierwszy rzut oka,
dłoń pustą Ci daję,
gest-klucz otwiera wrota
do serca, które nie ustaje.
Wpatrzony w Twój uśmiech,
nagość w pościeli ukazuje,
przyspieszony, ciepły oddech,
na Swym ciele czuję.
autor
NocnyCień
Dodano: 2010-04-06 14:01:01
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Prośmy a będzie nam dane:)
No no chyba erotoman nie żebrak
Wiersz OK - zastanawia mnie zapis. W imię czego te
duże bukwy? To przecież nie list. Aha i po znaku
interpunkcyjnym spacja...nie przed ;)Pozdrawiam