Miłość naszych dłoni
Przytul mnie...i tul tak z całych sił...
Niech me ciało od Twych dłoni drży..
Spójrz w głębine mych oczu...
Tym wzrokiem rozkoszuj..
I ze mną śnij....
Niech popłyną nawet łzy...
Jeśli ze szczęścia się pojawią...
Nauczyłeś mnie miłości naszych dłoni...
Rozpaliłeś tym zmysłowy płomień...
Który trudno byłoby teraz ugasić..
Wole się nim rozkoszować...niż stracić..
autor
anowi
Dodano: 2005-02-16 16:26:13
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.