MIŁOŚĆ NIE PROSI
Wszystko przemija powoli.
Nawet to, co boli.
Wczoraj wielka miłość.
Dzisiaj rozstanie.
Trudno wyleczyć zranione serce.
Może kiedyś przejrzysz na oczy.
Zrozumiesz, że przeminęły piękne dni.
Chcę zapomnieć Twoje oczy.
Zaginie na zawsze mój ślad.
Zapomnę, że Ty to był mój świat.
Bez Ciebie -marzenia obdarte.
Inaczej wygląda świat.
Tęsknota przesłania mi oczy.
W dłonie złapie resztki czułości.
Miłość nie pyta ani nie prosi.
Bierze za ręce i każe iść.
Komentarze (7)
ostatnie dwa wersy sa naprawde tak doskonale-bardzo
madrze napisany tez caly wiersz. milosci wiele
aspektow, a kazda inna... kazda piekna nawet w swej
niemozliwosci. sliczne.
pięknie powiedziane - miłość nie prosi, tylko bierze
za ręce i każe iść, więc szczęśliwej podróży i niech
Wam szczęśliwa wróżka tylko wróży.
Ech... ta miłość... rządzi się sama i nie chce słuchać
niczyjego zdania... czyżby dyktatura?
więc... szybkiego zapomnienia życzę... o ile się da...
i niech się da
Tak dokladnie tak: milosc nie prosi, nie pyta, nie
waha sie. Ona przychodzi i jest. I meczy, szarpie,
rozczula, unosi nad ziemia, placze i wzrusza... Trudno
bez niej, a z nia takze trudno - jak z facetem :o)
Nie powinnismy brac sobie niektorych spraw za bardzo
do serca, za 100 lat bedzie nam wszystko obojetne...
ale serce nie sluga!
...tak miłość nie prosi..lecz kochać każe...wiersz
pełen ciepła i miłości...