Miłość za nic
Miłość za nic
dusza szamocze się
puka otwórz to ja
wiosna rozżarza zmysły
a wzbudzone serce drga
to świergot krwi czuje
i ten gest dotyk który gdzieś
pod czaszką tkwi jedyny
olśnienie
patrzysz i nie widzisz
ale masz
słyszysz a rytm serca
fascynuje ekspresją
to jak modlitwa bębnów
biel gra symfonię
w tym samym przedziale
Dziękuję jesteśmy inni
zabrane kiedyś widzenie
poświęcenie coś za coś
obudź się..może
droga światłem jest
grzeje otwiera
energia
duch wzlatuje
rodzi się zieleń
czystość
gloria z barw
wyszukanych
zapomniana
przez ludzi
smutna bo odrzucona
miłość za nic
01.05.2008r. HALUSIA
Komentarze (5)
Formy tez nie próbuje oceniać, nie znam sie - treść
tez mi się podoba.
Miłość jest w zyciu najważniejsza, czasem
rani serce ale pobudza do jego mocniejszych uderzeń,
bo przecież sercem się kocha. Kocha się jednak
bezinteresownie.Na tym też miłośc polega.
Miłość i wiosna dobre połączenie.
Ładnie.
Trudno mi oceniać formę wiersza, raczej nie znam się
na białych, ale treść mi się podoba. Wg mnie za
wszystko trzeba zapłacić, ale miłość jest bezcenna i
kocha się za nic.
Rozciągnięcie wiersza niewiele dało, wręcz przeciwnie.
Porównanie rytmu serca do młota nie jest zbyt ...
delikatne - chociaż zrozumiałe i obrazowe. Niezła
treść.
dobry wiersz........przy drugim "młotem" wsaw inny
wyraz/ to tylko moja sugestia/
Za wszystko w zyciu placi sie pewna cene,
za marzenia tez i wiosna , ktora rytm sercs pobudza
zabiera troche usmiechow i radosci,,,ladny majowy
wiersz.