O miłości?
Wstałem, usiadłem i pomyślałem
Nad Każdą twarzą którą spotkałem,
Nad każdą gwiazdą którą ujrzałem,
Że każda z nich ma własną historię
I każda śpiewa pieśni żałobne
O swojej drugiej połowie
Na którą czeka lub którą straciła
A miłość jej zbrzydła i maskę założyła.
Każda z historii tych jest prawdziwa,
Każda jest smutna, każda porywa.
A ja?
Tak siedzę i słyszę je w głowie
I już nie marzę o drugiej połowie
I już nie myślę jakby to było
Gdyby mi wszystko się ułożyło
Bo trwam już w stagnacji, co było to
było,
Piękne to było lecz się rozmyło
W uczuć degradacji.
Teraz już tylko od czasu do czasu
Pomyślę o niej tonąc w zapachu jej szala
Który przeklęty zapomnieć nie pozwala.
Pieprzyć to wszystko, pieprzyć uczucia!
Miłość cię znajdzie? Wielka to bzdura.
A jeśli nawet to tylko po to
By ci pokazać jaki smak ma błoto.
Komentarze (2)
no no , Daron:) szacun, podowywuję mi się:P tak :)
bardzo dobre , ładne zgrabne, wszystko na miejscu,
trochę smutne , ale przywykłam :)
Są ludzie którzy potrafią ranić,ale miłość? miłość to
przepiękne uczucie,tylko my go nie rozumiemy :) Głowa
do góry!