O MIŁOŚCI
OJCZE PRZENAJŚWIĘTSZY
Modlę się o nich
o braci i siostry.
Zapominam
O Tobie, nie pamiętaj.
Tato kochany
modlę się o Twą wiarę
we mnie.
Modlę się do Ciebie
kochany Ojcze
nie zabijaj, walcz.
Błagam po stokroć
w imię moje
i w ich imię.
Odpokutuję !
Ojcze przenajświętszy
nie karz ich
oni nie rozumieją
Wspomóż nas.
Nie pamiętaj
autor
Psiupsiułek
Dodano: 2011-09-04 13:18:57
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Krzysztof, krzysiu???
Przeczytałem i zadumałem się nad wymową wiersza....+
Ciekawa Twoja modlitwa, mam nadzieję, że będzie
wysłuchana, pozdrawiam cieplutko :)
Trochę zakręcony wiersz ale skoro to modlitwa to nie
mam zastrzeżeń .
Witaj...dobry przekaz ,pozdrawiam serdecznie+++
Dziękuję nostra, że do mnie zajrzałeś. Chcę jednak
abyś wiedział na przyszłość, iż każdy mój błąd jest
poezją. Nie patrz na poprawność. Spójrz na to co kryje
się w błędzie. Pozdrawiam.
Myślę, że "modlę się za nich" - niestety poeta nie
przetrze nowych szlaków, jeśli chodzi o poprawność
językową; słowotwórczo - owszem, może być nowatorski i
odkrywczy, ale nie co do odmiany? Nie poeta!
W tym, konkretnym utworze sugeruję zdecydować się na
jedną, konkretną formę; Ojcze - odrobinę patetyczne,
albo Tato - cieplejsze i bez dystansu.
Mieszanie tych form w modlitwie wprowadza dysonans.
Co do pytania "kim jestem?" - Opis w panelu o mnie
jest aktualny, nick odpowiada prawdziwym danym.