Miłosne rozważania
pewnego ranka
me serce jak kochanka
postanowiło zdradzić zdradzić
swe pierwotne uczucie
i w tajemnicy
jak złodziej
nie dać po sobie poznać
że ktoś nie idzie z innymi
po tej samej drodze
serce w miłości
idzie za impulsem
przed nim nie da się obronić
ani na stałe go oszukać
a umysł
jak ten ślepiec
idzie przed siebie
nie podejrzewając
co go za chwile może spotkać
autor
Dominik:)
Dodano: 2010-10-04 17:15:56
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Secu nigdy na 100% nie mozna wierzyc,a rozum przed
trzeba wyszkolic...
bo serce nie sługa, rozumu nie słucha...
prawdziwie - rozważania miłosne