Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

mimo wszystko

gdy przychodzi wieczór
zamieram z niepokojem
siedzi ze mną na
parapecie i obgryza
paznokcie do krwi

/bo przecież teraz taka moda/

muzyka turla się
po powierzchni moich
uszu kaleczy zmysły
zatrutym powietrzem

/ekologii powiedziano nie/

a ja /mimo wszystko/
lubię twoje 'kojące' nie
/dla nas/ ze spalinami
na płucach

autor

kamcia_m

Dodano: 2008-07-22 20:59:13
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Madison Madison

Podoba mi się. Ciekawe metafory.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »