Miniaturki
Rozsądna czy tchórz
Tak niewiele brakowało do spełnienia.
Dwa kroki,których nie zrobiła w obawie,
że ulegnie czarowi co groźny dla
rozsądku,
trzeźwego spojrzenia i życia
bez uzależnienia.
Drabina
Nie dosięgnę.
Te owoce dla żartu
tak wysoko powiesiłeś Panie?
Drabinka tam stoi - mówisz.
Chętnie wejdę i obejrzę
świat z wysoka.
Ale czy wytrzyma
tylu się po niej wspina.
Grzeszna
U spowiedzi była,grzechy wyznała
- cudze.
Rozgrzeszenie dostała.
A grzechy nadal miała
choć się często spowiadała.
Stadło się rozpadło
Na wczasy się wybrali.
Ona zmęczona na południe
on spragniony na północ.
Gdy do domu wrócili,
walizki spakowali i pojechali,
każde w swoją stronę.
Komentarze (4)
Ciekawe mini:-) na plus:-)
Drabina super, pozostałe też ciekawe :) Pozdrawiam :)
dobra ironia Pozdrawiam:))
Życiowe miniaturki. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)