Cygan
Pewien cygan zajęty cyganieniem żony
nie wiedział, że jest przez nią ciągle
cyganiony.
Od rana do wieczora, z wieczora do rana,
przy pomocy sąsiada – młodego cygana.
Tamto swoje cygaństwo do dzisiaj
pamięta,
gdyż cyganił swą żonę z żoną konkurenta.
autor
staryhotel
Dodano: 2015-02-11 09:00:57
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Oj nacyganiłeś chłopcze, na wesoło:))
Hahaha :D Bardzo zabawny wiersz :D
Dobry, zyciowy:-) :-)
No i wyszedł... na cygaństwie :))))
Fajna fraszka:) Potrafi rozbawić:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Fraszka z zycia wzieta ..pozdrawiam
Dobre ! :):):)
Czytając można się uśmiechnąć.
Fajny.Pozdrawiam
Tak w życiu jest- cyganić też sztuka- podoba mi się to
cyganienie, a może warto spróbować?Pozdrawiam:-)
nie rób drugiemu, co tobie niemiłe, Cyganie :)
Uuu... no to się rozcyganili na maksa ;-)
:))
Pozdrawiam.
Świetnie to pocyganiłaś. Plus.
:)))))))))))))))))))))
:)) Jedno wielkie cygaństwo.
"Bo z cyganami nigdy nie wie, oj nie wie się,
czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle,..."
Miłego dnia.