minuty udręki
wyrywam się
z urywanych minut udręki
sennych koszmarów
przykrywam się winą
przytulam do pięści
sprawdzam granice upokorzenia
w pojemności płuc
w których wciąż niepewnie drży oddech
wyrywam się
z urywanych minut udręki
sennych koszmarów
przykrywam się winą
przytulam do pięści
sprawdzam granice upokorzenia
w pojemności płuc
w których wciąż niepewnie drży oddech
Komentarze (1)
"Wciąż niepewny oddech".....nie dotleni
duszy..."minuty udręki"....zegar czasu nie zmusi...