mission prawie impossible

Poruszający do głębi wiersz,
okrucieństwo natury, prawdziwy dramat, życie w
momencie w proch obrócone,

pozdrawiam serdecznie:)

Bordo, Grzela, to trudne do opisania. A jak tam
przeżyć?

Prawdziwy dramat. Tragedia nie do opisania.
Wstrząsające są też Twoje wersy.

Poruszający wiersz na jakże aktualny temat. Uchwyciłaś
grozę krążącą między gruzami. Pozdrawiam Tereso :):)

Dziękuję kolejnym czytelnikom. Straszne to wszystko.
Tak duży, bogaty kraj też sobie nie radzi. Przyroda
pokazała swoją siłę, ale na rozmiar klęski wpłynęły
też chyba zaniedbania odpowiedzialnych za budowę
ludzi.

Pozdrawiam i życzę pogodnego tygodnia.

Wymownie na aktualny temat.
Ci, którzy przeżyli też się boją bezdomności, głodu i
epidemii z powodu rozkładających się ciał.
Straszne to wszystko.

...tyle nieszczęść na Ziemi,oby Pan Bóg pozwolił im to
wszystko przeżyć...daje do myślenia ten wiersz...

To prawdziwy dramat...
Nie ma słów. Serce boli.
Poruszający wiersz!
Pozdrawiam bardzo cieplutko

Wiatm,

to jeden z większych dramatów dla krajów i ludzi...
Jak to dobrze, że walczą ramię w ramię ratownicy z
wielu krajów.

Tych uratowanych pamiętać będą długo i mieć nadzieję
na przyszłość.

Pozdrawiam /+/.

bardzo trafne mini.

Dramat.
Daj Boże ludziom siły, żeby to przeżyć i
wszystkim ludziom dobrej woli, niosącym pomoc...
Pozdrawiam serdecznie Teresko!

Dodam tylko, że zapunktowałem wczoraj lecz miałem
problem z wstawieniem komentarza a w ogóle z
logowaniem. Przepraszam.

To są tragiczne wydarzenia, współczując, możemy się
cieszyć, że to nie nasz rejon. Uważam tylko, że nadal
zbyt mało ratowników nie tylko miejscowych ale z
sąsiednich krajów. Pozdrawiam serdecznie Teresko,
miłej spokojnej nocy.

To jest dramat,smutno mi, pozdrawiam:)

Straszna tragedia - dziesiątki tysięcy ludzi zginęło,
kolejne osoby nadal się ratuje. Nakreśliłaś Tereniu
ciekawy, dramatyczny obraz zaistniałej sytuacji.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru oraz
udanego nowego tygodnia :)