Mizeria
Kiedyś chodziłam szybkim krokiem,
a dziś jak zombie się poruszam,
dawniej mówili"masz coś w sobie",
teraz nie wierzą własnym oczom.
Spod makijażu bladość zerka,
podkówki pod oczami straszą,
usta wciąż zaciśnięte w kreskę,
lecz nie ze złości, z bólu raczej.
Jak długo jeszcze mam się męczyć?
Czy ktoś mnie jeszcze złoży w całość,
bym odetchnęła pełną piersią
i była znów radosną Anią?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-09-01 11:55:29
Ten wiersz przeczytano 2606 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
tematyka zombie mi się podoba :)
Aniu, smutek mija i znowu uśmiechniesz się do odbicia
w lustrze :)
Dużo słońca :)
uśmiech i do przodu
pozdrawiam serdecznie
Aniu, jeszcze będziesz radosna i silna. Zło minie,
tylko miej nadzieję Kochana.
Wszystko wymaga czasu, poskładasz się Aniu:) czego z
serca Ci życzę:)pozdrawiam ciepło:)
Życzę uśmiechu, Anno :)
Pozdrawiam.
smuteczkiem powiało ...mam nadzieję że to przejściowe
...złe dni miną i uśmiech zajaśnieje na twojej twarzy
...piszę ci o tym bo ja to przerabiałam :-)
pozdrawiam
Trzeba mieć nadzieję :)
smutno i wzruszająco Aniu...jestem pewny, że Ci
jeszcze słoneczko zaświeci i będziesz się śmiać
radośnie, tylko nie trać ducha i wiary:) miłego
dzionka
Zmiana pory roku ma wpływ na nas. Brak słońca też
ujemnie wpływa na nasz nastrój. To minie, nie warto
reagować impulsywnie. Zamiast do psychologa, peelko,
porozmawiaj z przyjaciółką :)))))Pozdrawiam autorkę.
Z mojego doświadczenia wynika, że tylko Ty możesz
sobie pomóc.
Złe dni miną, jestem pewna i uśmiech znów wróci do
Ciebie.
Pozdrawiam:)
Zbliża się jesień małymi krokami i stąd te ponure
myśli. Ludzie wrażliwi tak mają. Uskarżasz już się
wcześniej. Ja na Twoim miejscu odwiedziłabym
psychologa, po co zwlekać.
Pozdrawiam serdecznie.
już prawie po sezonie ogórkowym, lada dzień peelka
uśmiechnie się i odetchnie pełną piersią:)
pozdrawiam:)
Przykre bywa to nasze życie. Bardzo przejmująco Aniu.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Poznałam w życiu wiele Ań i muszę
stwierdzić bez dwóch zdań, że wśród
nich nie ma ponuraków. Peelka ani się obejrzy, a znów
będzie radosną Anią. Pozdrawienia od imienniczki.