Mlecznie
moim dzieciom
Pamiętam... tulę do piersi,
mleko leci
nawałem,
jakby chciało nakarmić na zapas.
Ssałeś.
Oddawałam
bez reszty,
aż do bólu zaciśniętych ust.
Z mroku słowa "Znów nie śpisz?"
"Już, już...
tylko wtulę w siebie,
że jest osobno... jeszcze nie wie"
autor
DoroteK
Dodano: 2012-12-13 06:24:09
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Przypomniałas mi moje macierzństwo. Cudowny
wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Tam gdzie się życie zaczyna,
jest życiodajna pierś matczyna!
Pozdrawiam!
Jeszcze raz ja -powtórzę za kenajem -brak słów
pochwały
Niesłychane, że można słowami oddać takie boskie
piękno wyjatkowo do mnie przemówił -gratuluję
Bolesław
A ja krótko - pięknie!
Pozdrawiam, buziaki:)))
Sam nie wiem co napisać.