Moc wygody
Skromna ma dusza była
do tamtego dnia
jakbym chciała cofnąć czas
wybrałam wygode u boku jego
Ciebie jednak me serce odgoniło
Od tamtego dnia
ma twarz mało się śmieje
wiem twardnieje
wiem kostnieje
wiem że nie takie miały być
nasze dzieje
Moc wygody mną zawładneła
i straciłam siebie
sprzedałam rozum
sprzedałam ciebie
lecz serce me kuleje
Siłą je nie przekonam
na serce nie działają słowa
ono pragnie ciebie nie wygody
kończe
mdleje..
autor
Kamileczka89
Dodano: 2009-04-30 17:34:19
Ten wiersz przeczytano 627 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.