Mocny Marek
Pod wpływem pewnego wiersza będąc...
Raz moczymorda z miasta Piły
na swój nałóg nie miał już siły.
Sznur uplótł z żył,
zacisnął co sił.
Procenty ze krwi go spoiły.
autor
One Moment
Dodano: 2015-09-04 00:12:08
Ten wiersz przeczytano 1807 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
nocnym Markom uploty nie z Piły
przez dużą senność nie wychodziły;
wiązał wenę żyłami
wzmocnionymi siłami
procentów, co latoś obrodziły!
świetny limeryk...W Pile sporo piją:) pozdrawiam
Horror ...ciarki chodza po plecach
:-)
Każdemu może się zdarzyć ortograficzny faul, zatem ku
przestrodze:
Pewien patafjan z gminy wschowa
Wcionsz ortografie ignorował
Za to gópek, o jeju,
Dostał w ryja na beju
Dołorzyła mu jeszcze teściowa.
chei
Ależ czarny,ale dobry humor
nie powiem,udany limeryk,
Miłego dnia:)
Uplótł. A toś uplótł :-)
pod wpływem wielu tu wierszy, ani się obejrzeć, można
wpaść w nałóg. Pozdrawiam- Nocna mareczka
Dobre :) pozdrawiam