modlitwa
Boże! Jak bardzo bym chciała, aby się do
mnie uśmiechnął,
aby złapał mnie za rękę i przytulił!
Jak bardzo bym chciała być w Jego umyśle,
aby wspominał mnie co chwilę!
Nie mówiąc nic o słowach…
Panie! Jak bardzo brakuje mi Jego
spojrzenia,
które tak bardzo kocha moje ciało!
Jak bardzo brakuje mi Jego głosu, który tak
przyjemnie drgał w moich uszach!
Nie mówiąc nic o słodyczy Jego
ust…
Jezu! Dla niego zrobiłabym wszystko, niech
tylko powróci
i powie mi to co mówił kiedyś, że mnie
kocha!
Dla niego zrobiłabym wszystko, niech tylko
zadzwoni i
powie mi, że mu mnie brakuje!
Nie mówiąc nic o wylanych łzach…
On=Lukasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.