Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

modlitwa o pierwszej nad ranem...

- ostatniej nocy miałaś koszmary. Przez ścianę słyszeliśmy Twój płacz. - ja nie spałam... - więc czemu płakałaś? - nad swoim życiem....którego mam już serdecznie dość - acha...już się baliśmy, że coś się stało...


Dobry Boże.
Wciąż obiecuję, że napiszę.
Zawsze zapominam.
Byłeś u mnie dziś rano. Słyszałam kroki na schodach.
Bałam się otworzyć.
Taki bałagan i niepokój we mnie.
Aż strach patrzeć.
Czekałeś długo.
Niemal całą wieczność.
Ale moje serce uparcie pozostało zamknięte .
Teraz żałuję...

***

Dobry Boże.
Znów chciałeś wejść.
Czekałeś,
ale nie przyszłam do drzwi.
Nawet nie wiesz jak płakałam.

***

Dobry Boże.
Czy jesteś chory?
Cały dzień nasłuchiwałam lekkich jak wiatr kroków na schodach.
Nie przyszedłeś.
Nie wiem, co robić.
Tyle mroku w moim życiu.
Tyle zła i cierpienia na mojej drodze.

***

...
Myślałam, że przyjdziesz do mnie z bukietem konwalii,
a przyniosłeś na tacy ściętą głowę mojego szczęścia
i spojrzałeś głęboko w oczy.

***

Dobry Boże.
Już się nie boję...
proszę...
wejdź,
a ja przygotuję herbatę....

autor

julie_king

Dodano: 2007-02-08 01:34:31
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »